14 października 2009

Mój pierwszy raz...

Więc i czas na mnie. Postaram się zamieszczać same konkrety. Otóż na założenie bloga namówiła mnie moja dziewczyna, z którą robię zdjęcia.
Oto moja taka pierwsza, myślę że nie ostatnia sesja z obcą dziewczyną. Pracowało się dobrze ja początkujący ona tak samo. No i razem zdziałaliśmy coś. Warunki były dość surowe, mocne słońce brak chmur, które rozproszyłyby światło. Mam nadzieję, że spodobają się wam moje prace oto kilka z nich:









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz